środa, 15 stycznia 2014

Kąpiel i zabawa w wannie:)



Zabawy z maleństwem w wannie niestety nie mogliśmy zacząć od samego początku ponieważ kąpiel była niestety traumą dla naszej kruszynki tylko i wyłącznie płacz teraz natomiast jest zupełnie inaczej mogłaby siedzieć sobie w wanience godzinami pluskając się w wodzie. Na początku, nasza Miśka rzeczywiście była maleńka, zaczęliśmy naszą córcię po prostu polewać swoją dłonią, strumieniami ciepłej wody w wanience. Kiedy Michalinka podrosła, do zabawy zaczęliśmy włączać zabawne elementy edukacyjne. Jako miesięczne niemowlę Michalinka była jeszcze mała i niezbyt ruchliwa. Dlatego też najważniejsza była jak i jest nadal ciepła woda, którą lekko obmywaliśmy twarzyczkę naszej córci. Do włosów i ciałka niemowlęcia używaliśmy jak i nadal stosujemy delikatne kosmetyki dla niemowląt z firmy Nivea. Mając 3-4 miesiące Michasia z zainteresowaniem sama podkładała swoje malutkie dłonie pod strumień wody.  Starała uchwycić potok wody. Skierowaliśmy na jej rączki strumień z prysznica z ciepłą wodą albo po prostu swoją ręką polewaliśmy wodę na poszczególne części jej ciałka, nazywając je: umyjemy rączki, umyjemy nóżki, umyjemy brzuszek itd. Jednocześnie stymulowaliśmy  nie tylko wrażenia zmysłowe, ale i rozwijaliśmy świadomość osobnych części ciała. Kąpiel teraz sprawia jej ogromną przyjemność a tym bardziej jeśli obok siebie znajduje najlepszych przyjaciół : zabawki, zwierzątka – też obowiązkowo znajdują się w  wodzie aby Michasia mogła pobawić się z nimi . Zabawki zwykle wywołują burzę emocji u naszej córeczki. Specjalne zabawki do kąpieli uczą maluszka rozróżniać kolory, zapamiętywać literki i cyfry, wydając przy tym śmieszne melodie i dźwięki.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz