Od
samego urodzenia naszej córeczki używaliśmy gruszki do oczyszczania
noska i wszystko było dobrze do momentu pojawienia się kataru jak
wiadomo gruszka nie usunęła całego śluzu z noska i dziecku dalej niestety ciężko było oddychać zaczęliśmy również używać roztworu soli morskiej ona też jest bardzo dobra i ją polecam Sterimar baby oraz maści majerankowej i troszeczkę mniejszy był katarek ale niestety całkowicie go nie wyeliminowały wtedy właśnie moja znajoma poleciła mi aspirator. Wczoraj byliśmy na zakupach kupiłam ten aspirator firmy Canpol Babies .Na początku bałamsię w ogóle odciągać
,ale kiedy katarek się nasilił sprawdził się bardzo dobrze. Fridy w
ogóle nie biorę pod uwagę ,szkoda komentarza. Zatem uważam że Canpol
sprawdził się najlepiej. Silikonowe końcówki nie drażnią noska
maleństwa, mocno się przysysają i dopasowują do noska i regulując swoje natężenie wdechu można rewelacyjnie wypróżnić nosek. Aspiratora używamy 2 razy dziennie używam Canpolu -rewelacja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz