poniedziałek, 30 grudnia 2013

Zanik pokarmu

 Miałam kłopoty z laktacją ona często stwarzała takie problemy jak: zastój pokarmu,obrzęk piersi,zapalenie piersi I niestety najczęściej jest tak,że choćby stawało  się na rzęsach to i tak nic na to nie poradzimy. Łaziłam z laktatorem firmy Nuk bardzo się sprawdził ale co z tego jak pokarmu nie było:(

indeks1.jpg
i pojemnikami na mleko,odciągałam pokarm . Nadaremno.Produkcja kulała,podaż nie równoważyła popytu i trzeba było uraczyć małą mlekiem modyfikowanym. Picie mleka stało się obowiązkowy rytuałem. Miałam też nie lada kłopot z wyborem mleka modyfikowanego na samym początku gdy byłam jeszcze w ciąży Mój mąż kupił dwa opakowania mleka bebiko 1 co mnie bardzo zdziwiło ale wolałam być przygotowana. W szpitalu nie miałam wcale pokarmu leciała sama siara jak wróciłyśmy do domu to potrafiłam karmić małą całą noc niestety ona i tak płakała ciągle była głodna a więc postanowiliśmy że jednak trzeba będzie karmić małą mlekiem modyfikowanym a więc przydały się oby dwie paczki które mąż zakupił wcześniej po mleku bebiko1 mała miała ładną  żółtą kupkę i wszystko było dobrze dopóki nie usłyszałam od kogoś że bebiko1 ma zbyt dużo cukrów w sobie tak więc odstawiliśmy mleko bebiko1 i przeszliśmy na mleko bebilon1 po bebilonie zobaczyliśmy że mała robi nam zielone kupki zdziwiliśmy się dlaczego?? Spytaliśmy pediatrę i okazało się że w mleko bebilon1 jest dużo  żelaza i dlatego nasze maleństwo robiło zieloną kupkę. Jednak po jakimś namyśle stwierdziliśmy że wrócimy do Bebiko1 ponieważ mała jak była karmiona tym mlekiem nawet dłużej spała także wybraliśmy bebiko1 i jesteśmy bardzo zadowoleni. A przede wszystkim jest też różnica w cenie a nie zawsze to co drogie jest dobre tak okazało się i w tym przypadku.
bebilon-1-800g_b.jpg




bebiko-1-mleko-modyfikowane-poczatkowe-dla-niemowlat-350-g.jpg




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz